niedziela, 27 marca 2016

Liebster Blog Award i Tag Wiosenny

Tym razem nie notka, ale LBA i tag wiosenny. 
Niby nic, ale jednak może ktoś się... khem, zainteresuje. 

Zostałam nominowana przez Czarną Damę,
pytania pochodzą od niej. 


LIEBSTER BLOG AWARD

1. Dlaczego postanowiłaś pisać bloga?

Chciałam gdzieś zacząć publikować swoją twórczość. Chyba nigdy nie udawało mi się pisanie do szuflady, poza tym również pragnęłam podzielić się z innymi swoimi zwariowanymi pomysłami.

2. Jaka jest Twoja ulubiona książka (ta, na której opierasz fandom, się nie liczy :P)?

Ciężko powiedzieć, bo przeczytałam ich tyle, że nie mam jednej ulubionej. Ale moja osobista klasyka to Silmarillion i Władca Pierścieni Tolkiena, Mistrz i Małgorzata Bułhakowa, Zbrodnia i kara Dostojewskiego, Wiedźmin Maladie Sapkowskiego (zwłaszcza opowiadanie Tandaradei, kto czytał, ten wie), Księga jesiennych demonów Grzędowicza, Metro Glukhovsky'ego. Długo by wymieniać.

3. Skąd pomysł na nick?

Gdy w roku 2013 dołączałam do ekipy Betowania, potrzebowałam jakiejś zmiany i nowego nicku. Właściwie to nie wiem, skąd się wziął, przyszedł mi do głowy znienacka i okazało się, że doskonale pasuje, dosyć mocno się z nim zżyłam i utożsamiam się z blogową Katją.

4. Jesteś człowiekiem zabieganym, energicznym czy ospałym?

Zabieganym i energicznym, zdecydowanie. Zawsze biorę sobie na głowę więcej, niż mogę ogarnąć na raz, do tego zwykle rozsadza mnie pozytywna energia. Lubię działać i organizować, jestem dosyć aktywnym liderem.

5. Grasz w quidditcha?

Chciałabym, ale nie! Gdybym jednak grała, pewnie zostałabym szukającą, jestem mała i dosyć zwinna; do innych zadań się raczej nie nadaję.

6. Ulubiony przedmiot szkolny (hogwarcki i nudny).

Do szkoły już nie chodzę. *śmiech* W Hogwarcie moim ulubionym przedmiotem byłaby pewnie obrona przed czarną magią, jak sądzę, uwielbiałabym też zaklęcia i starożytne runy. Z całego serca nienawidziłabym eliksirów, za bardzo przypominają chemię, z której zawsze byłam... cóż, kiepska.
W liceum uwielbiałam język polski i biologię. A na studiach... Tu chyba najbardziej mi się podoba genetyka.

7. Ulubiony dom w Hogwarcie.

Ravenclaw, zdecydowanie. Tiara Przydziału na Pottermore właśnie tam mnie umieściła, zresztą sama siebie również bym zobaczyła właśnie w tym domu. Najbardziej tam pasuję.

8. Ulubiona postać z bloga (nieswojego).

Hm, ciężko powiedzieć, ale pierwszą osobą, która mi przyszła do głowy, był Sylwek Strzemecki (coxon, zacieszaj :D). 

9. Masz jakieś zwierzę?

A owszem, i to niejedno: dwie koszatniczki, psa, kota (okresowo dwa), rybki i mnóstwo pająków w piwnicy. Taka próbuję być zabawna, hehehe.

10. Ulubiony kolor.

Niebieski! Rudy też lubię, taki rdzawy bardzo.

11. Czy moje pytania były aż tak beznadziejne?

Nie, miałam frajdę przy odpowiadaniu na nie. To chyba raczej ja udzielam beznadziejnych odpowiedzi. :D

Ja nominuję aż jedną osobę. Zgodnie z obietnicą, coxon. <3333 ENJOY.

Moje pytania:
1. Jaka postać książkowa najbardziej cię inspiruje?
2. Jaki jest twój ulubiony film?
3. Jak wyglądałby twój patronus?
4. Jak spędzasz Święta?
5. Ile lat miałaś, gdy zaczęłaś pisać swoje pierwsze opowiadanie?
6. Jakie opowiadania najchętniej czytasz?
7. Wino czy wódka?
8. Gdzie widzisz siebie za osiemnaście lat?
9. Jakie miasto kochasz najbardziej na świecie?
10. Uważasz, że rude są złe i podstępne? 
11. Jakie kwiaty lubisz najbardziej?
12. Jakiej muzyki słuchasz?


TAG WIOSENNY:

Bratek: Książka, o której pamiętasz i masz nadzieję, że główny bohater też o tobie pamięta.

Hmm... Idk tak bardzo :D Ulubione książki wymieniłam wyżej, ale co jakiś czas do moich myśli wraca pan Fitzwilliam Darcy z Dumy i uprzedzenia. Jakoś tak, nie wiem, zawsze go podziwiałam.

Frezja: Książka, którą darzysz szacunkiem i uznaniem.

W zasadzie to wiele książek darzę uznaniem, ale skoro mam podać jedną, to niech będzie to Zbrodnia i kara

Cyklamen: Książka, której szczerze nienawidzisz.

Chłopi Reymonta. Nigdy nie mogłam jej zdzierżyć i ciężko mi się to czytało; to jedyna szkolna lektura, przez którą ledwo przebrnęłam.

Hiacynt: Książka, która sprawiła Ci przykrość przez zachowanie głównego bohatera.

Nie mam pojęcia zielonego, szczerze mówiąc, chyba dawno nie czytałam książki, która by tutaj pasowała.

Żonkil: Tak świetny fikcyjny świat, że wzbudza w tobie zazdrość.

Śródziemie, starożytna Japonia z Opowieści rodu Otori, Hogwart, Narnia.

Konwalia:  Książka z delikatną i nieśmiałą bohaterką.

Duma i uprzedzenie! Nie wszystkie bohaterki tej książki były jak Elizabeth, taka Jane była bardzo nieśmiała, ale ją lubiłam.

Czerwony tulipan: Książka, którą darzysz gorącą miłością.

Wszystkie, które wymieniłam w ulubionych.

Irys: Książka, którą czytałeś tak dawno, że już nie wiesz, co o niej myślałeś.

Trudno powiedzieć, bo zwykle dosyć dobrze pamiętam swoją opinię na temat danej książki, nawet jeśli nie pamiętam treści tejże.

Fiołek: Książka tak świetna, że masz zamiar przeczytać ją po raz kolejny.

Atramentowe Serce. Bardzo mi się podobało, gdy je czytałam po raz pierwszy, a już właściwie nic z niej nie pamiętam poza faktem, że zakochałam się w murach Ombry.

Chryzantema: Osoby, które nominujesz.
Nie tym razem.


4 komentarze:

  1. Dziękuję serdecznie za odpowiedzi! :D

    OdpowiedzUsuń
  2. NO WIESZ CO.
    wybaczam Ci za tego Sylwka. :D

    OdpowiedzUsuń
  3. Ravenclaw i niebieski rulez xD xD czekam niecierpliwie na cd. Chciałabym także poinformować, że jako iż zdecydowałam publikować jedynie Niezależność, zmieniłam adres bloga na niezaleznosc-hp.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń